Spodobało mi się ozdabianie szafeczek. Malowanie ich i lakierowanie jest pewnym wyzwaniem i wcale nie jest łatwe, ale ozdobiona szafeczka daje dużo satysfakcji.
Tym razem motyw kwiatowy. Kiedyś robiłam dla psiapsióły bransoletkę w maki. Nie wiedziałam ile serwetek będzie mi potrzebnych i oczywiście kupiłam za dużo. Ale przecież serwetki nigdy się nie marnują trafiając do takich jak ja :)
Serwetka ma w tle złote motywy floralne. Od początku chciałam pomalować szafeczkę na biało i postarzyć. Te złote motywy podsunęły mi pomysł na złote przetarcia, więc zamówiłam złotą pastę. Na opakowaniu napisali, że najlepiej nanosić miękką szmatką i że nadaje się przede wszystkim do podkreślania pęknięć po użyciu preparatów do tego efektu. W moim przypadku nakładanie szmatką było nietrafione. Próbowałam również kolejno pędzelkiem, gąbką, wacikiem i chusteczką, bo chciałam być profesjonalna i wykorzystać te wszystkie akcesoria, które nazbierały mi się w moim craftowym kąciku. Jednak okazało się, że jak zwykle najprostsze rozwiązania są najlepsze i przecierałam całość palcem ;)
Trochę trudno było się później pozbyć złota spod paznokci, ale pomalowałam na czarno i nie było widać ;P
Wewnątrz sześć haczyków na klucze. Albo coś innego co obdarowany postanowi sobie wewnątrz powiesić, bo szafeczka ma przeznaczenie prezentowe.
Piękna szafeczka, podziwiam :-)
OdpowiedzUsuńOjej, szafeczka wygląda cudownie! A maki są przepiękne! :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się tutaj, będę wpadać częściej ;)
Pozdrawiam! :)
Dziękuję i zapraszam :)
UsuńŚliczne są te optymistyczne maki:) Do takiej szafeczki aż miło sięgnąć po klucze:)
OdpowiedzUsuń