Jest sesja, a w trakcie sesji, jak powszechnie wiadomo, studenci robią wszystko, poza tym co powinni. Ten syndrom nie ominął i mnie. Zamiast robić co do mnie należy zrobiłam mały zestaw inspirowany neoplastycyzmem.
Podstawą do stworzenia wykorzystanego wzoru była "Kompozycja w czerwieni, żółci i błękicie" Pieta Mondrian z 1926 roku:
I tak powstało moje dziełko:
Bransoletka ma szerokość 4 cm, kolczyki mają wymiary 2,8 x 5,5 cm razem z zawieszką i są dwustronne.
Wzory są ręcznie namalowane na drewnianych elementach i polakierowane. Zastanawiałam się nad dorobieniem również wisiorka, ale nie jetem pewna, czy przy tym wzorze nie byłoby to za wiele.
Zestaw szuka nowego domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz