Trochę czasu minęło od kiedy prosiłam o pomoc z wyborem aforyzmu o domu do umieszczenia na deseczce otrzymanej od Kasi. Jakoś tak wyszło, że urodziło się kilka różnych rzeczy po drodze i ozdobienie deseczki przeciągnęło się.
Przypominajka dla tych, którzy nie widzieli deseczki w stanie surowym. Tak wyglądała:
A teraz wygląda tak:
Do powieszenia albo do postawienia na półce, parapecie lub gdziekolwiek. Deseczkę przetarłam na biało i "postarzyłam" na niebiesko - przetarłam brzegi i "pokropkowałam".
Napis był chyba najtrudniejszym elementem, bo wciąż nie dopracowałam metod transferowania, a pisanie odręczne nie wydawało mi się odpowiednie. Znalazłam więc odpowiednią czcionkę i wydrukowałam napis. Później przyłożyłam kartkę do deseczki i drutem do wełny odcisnęłam dokładnie kontury. Wyszło super na miękkich częściach, gorzej na twardych, ale mogłam dość dokładnie przenieść krój liter, a przez ręczne malowanie nabrał odpowiedniego charakteru i dopasował się do postarzonej konwencji.
A na deser - domek. Trochę przechylony od wiatru, ale swojski ;).
Ślicznie wygląda po "odnowie" :)
OdpowiedzUsuńMasz talent do tego!
Lubię takiego typu sentencje :)
Mam w zanadrzu skrzyneczkę, wkrótce się pochwalę :D
UsuńDzięki za miłe słowa!
A propos kolczyków, to jak mogą być w innych kolorach to możemy się umówić na jakąś wymiankę :)
OdpowiedzUsuńNiebieskie, albo granatowe! :D
UsuńTo umówmy się tak. Daj mi trochę czasu to zrobię Ci takie i wyślę, a jak dojdą już do Ciebie to Ty mi prześlesz jakieś zrobione przez Ciebie. Tylko wyślij mi adres na maila: manka12345@wp.pl.
OdpowiedzUsuńUmowa stoi? :)
Jasne, że tak! :D
Usuń