Przy ostatnich zakupach decoupage'owych zauroczyła mnie pewna nie do końca poważna serwetka. Mój Luby się nią nie zachwycił dopóki nie ozdobiłam nią szkatułki. Stwierdził wtedy, że coś w sobie jednak ma.
Kolorowe postarzanie podmalowałam farbą akrylową.
Powstała miodowa szkatułka z misiowym lokatorem. Zostały mi jeszcze dwie takie serwetki, więc pewnie wrócę do tego wzoru, ale następnym razem na większej szkatułce.
Ta jest nieduża - 9x13x5 cm. Na jakieś drobne skarby, których misio będzie dzielnie strzegł.
Następnym razem pomęczę się z domalowaniem wzoru plastra miodu :) myślę, że będzie fajnie wyglądało.
Świetna! Fajny motyw serwetki :)
OdpowiedzUsuńfajna słodkawa skrzyneczka pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuń