czwartek, 25 kwietnia 2013

Szafeczka.

Szafeczka czekała u mnie dość długo. Miałam na nią pomysł, ale trochę martwiłam się, że coś zrobię nie tak, a bardzo zależało mi na tym, żeby ten projekt wyszedł dobrze. Kilkakrotnie wyciągałam wszystko co potrzebne, przymierzałam serwetkę, szlifowałam szafeczkę i chowałam z powrotem. Ale w końcu nadszedł TEN DZIEŃ. :)



Szafeczka jest przeznaczona na klucze, ale ja osobiście użyłabym jej do przechowywania biżuterii. Ma szufladkę na drobiazgi (np. pierścionki), półeczkę na większe rzeczy (np, bransoletki drewniane) i oczywiście haczyki w środku (na wisiorki i naszyjniki). Rozważam dodanie lusterka po wewnętrznej stronie drzwiczek, jeśli ktoś rzeczywiście chciałby używać szafeczki do przechowywania biżuterii. Ewentualnie można przymocować tam paski koronki lub poprzeczki, na których można zawiesić kolczyki :)


Zaczęłam od tego, że zrobiłam fioletową bejcę. Nie dostałam fioletowej w sklepie z artykułami drewnianymi, a nie robiłam od pewnego czasu zamówień decupageowych, więc przyszło mi trochę poeksperymentować. Zmieszałam niebieską bejcę z czerwoną i powstał taki kolorek jak widać na zdjęciach. Początkowo był bardzo ciemny, prawie czarny i trochę się zmartwiłam, że zepsułam wszystko już na starcie, ale kiedy bejca podeschła kolor okazał się prawie idealny.

Serwetka z motywem brzozowej gałązki od początku była przeznaczona na tą szafeczkę. Myślałam, że białe części serwetki będą bardziej "prześwitujące" i będzie widać kolor drewna, ale tak się nie stało. Znów mogłam potrenować klejenie na żelazko i stwierdzam, że wychodzi mi to coraz lepiej :). Zdjęcia nie oddają w pełni uroku wzoru na serwetce z powodu kiepskiego oświetlenia. Niebieskie i fioletowe akcenty tła jakoś tak się rozmyły i nie są dobrze widoczne.



Tradycyjnie już kolory bejcy są dwa - jakoś tak urzekł mnie ten efekt i teraz wykorzystuję go w prawie każdej mojej decoupageowej pracy.

Polakierowałam oczywiście moim ulubionym matowym lakierem akrylowym. Strasznie podoba mi się ten delikatny, jakby przydymiony połysk, jaki zyskują dzięki niemu przedmioty. 

Szafeczka posiada w plecach dwa otwory pozwalające na przymocowanie jej do ściany. Jednocześnie jest na tyle stabilna, że można ją postawić na przykład na toaletce.






1 komentarz:

  1. według mnie nawet te rozmycia wygladają idealnie zanim pzreczytałam posta wcale nie zwróciłam na nie uwagi pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń